Aktualności

Lepsze jutro,
    czyli słowo o przyszłości naszych pociech

Rozmawiamy z Mariolą Kołoczek, przedsiębiorczą mamą trójki dzieci, właścicielką firmy 4baby24.pl oferującej szeroki wachlarz produktów dla dzieci. Jako jedna z wielu tysięcy mam podjęła decyzję o przechowywaniu komórek macierzystych swoich dzieci.

– Na swoim blogu pisze Pani o sobie: Żona, Matka i prawie Perfekcyjna Pani Domu. Jak opisze Pani zwykły dzień Merysland, wszak prowadzi Pani także własną firmę?

 

  1. Kołoczek: – Być, jak to nazywam, turbo mamą, czyli łączącą wychowanie dzieci z prowadzeniem bloga, konta na Instagramie (rzeczywistosc_matki_polki) oraz pracą zawodową- wcale nie należy do najprostszych zadań. Prowadzę swoją Firmę 4baby24.pl, w postaci sklepu internetowego, zatem od razu mówię, znaleźć czas na realizację swoich nowych pomysłów z nią związanych, czy chęć uzyskania perfekcji również w obsłudze Klienta, to jakiś kosmos. Blog merysland.eu przechodzi reaktywację. Wcześniej, z przyczyn zdrowotnych nie mogłam mu się poświęcić tak jakbym sobie życzyła, zatem oddaliłam to w czasie. I teraz jest ten czas, a więc kolejny obowiązek dnia powszedniego :). Kontynuując, odpowiedź na pytanie – cóż nie ma takich samych dni. Z pozoru zwykły dzień jest niezwykły. Dlaczego? Dlatego, że statystycznie na 10 osób zajmujemy, aż 60% populacji (śmiech), która pomimo tak dużego odsetka ma szczęście i powody, by witać i żegnać każdy dzień z uśmiechem. Jesteśmy zdrowi, a jeśli jest zdrowie, cała reszta wymaga tylko chęci realizacji. Nasze motto każdego „zwykłego” dnia? – „chcieć to móc”.

 

– Przyjmuje się, że jeden tata znaczy więcej niż stu nauczycieli, a mama jest ciepłem, stanem zadowolenia i bezpieczeństwa dzieci … czy łatwo dzielicie te role między siebie?

 

  1. Kołoczek: Różnie bywa. Myślę, że takie podziały zazwyczaj mocno przypisane są do cech charakteru. O mnie, mąż mówi „facet w spódnicy”, z racji silnej osobowości, nie mniej w moim mniemaniu trafił swój na swego. Zatem, nie będę koloryzować i opowiadać bajek o nienagannym podziale ról i o braku starć na jej płaszczyźnie (śmiech).

Większość czasu, to ja spędzam z dziećmi, gdyż mąż jest Stylistą i jego praca zajmuje większą część dnia. Na mnie więc spoczywa ciężar wychowania- i wcale nie nazwałabym tego przywilejem 😉 Wiecie dlaczego? dlatego, że poza pochwałami za dobre rzeczy, niejednokrotnie muszę zmierzyć się z burą typu „znów pozwalasz” 🙂 Sama uważam, że z reguły jestem słownym i wymagającym nauczycielem, ale nie pozbawionym, w żadnym calu, matczynych odruchów. Oboje, jako rodzice kochamy swoje dzieci nade wszystko i każdy z nas podejmując jakiekolwiek kroki wychowawcze, robi to wyłącznie z myślą o ich dobru.

 

– Nie jest dla Pani tabu mówienie o ciąży i rodzicielstwie. Na swoim blogu porusza Pani „codzienność”  i wszystko co się na nią składa, traktuje się jako fundament do tworzenia czegoś z niczego, do poszukiwania inspiracji na „lepsze jutro”. Dla wielu z nas „lepsze jutro” to poczucie bezpieczeństwa i zdrowia naszych najbliższych, zwłaszcza dzieci. A dla Pani?

 

  1. Kołoczek: W pełni zgadzam się z Wami. Dla mnie, „lepsze jutro” poza poczuciem bezpieczeństwa i zdrowia, to szereg działań, co dzień podejmowanych, w celu poprawy własnej egzystencji, w każdym obszarze życia- tzw. „happy zone”. Uczymy się wspólnie niwelować rzeczy, które nam w jakiś sposób nie sprzyjają. Ponadto, uczymy się siebie nawzajem, co bardzo pomaga w osiąganiu jeszcze szybciej, założonych celów, w odniesieniu do lepszego jutra. Mówiąc krótko, staramy się robić korektę każdego zakończonego dnia w taki sposób, aby rzeczy zbędne, naruszające „naszą przestrzeń”, nie powielały się niepotrzebne, w dniu następnym.

 

– Zagwarantowała Pani pewną polisę na życie dzieci – zdecydowaliście Państwo na bankowanie komórek z krwi macierzystej każdego dziecka. Czy z perspektywy kilku lat uważacie, iż jest była to dobra decyzja?

 

  1. Kołoczek: Najlepsza. Decyzja o pierwszym bankowaniu była podjęta w ekspresowym tempie, kiedy mój syn, w niespełna 33 tygodniu ciąży, postanowił zrobić nam niespodziankę i zażyczył sobie wcześniejszego spotkania. Leżąc już na sali przedporodowej, Położna zaproponowała możliwość przechowywania krwi pępowinowej. Uwierzcie mi, byłam na tamten czas, przerażona wizją wcześniactwa i jego skutków, zatem nie zastanawialiśmy się nawet sekundy. Wraz z mężem postanowiliśmy, że taka lokata a konto naszych dzieci jest najlepszym pomysłem wyprawkowym. Każde kolejne bankowanie, wynikało już z takiego przeświadczenia. Uważam, iż poza samym faktem pobranej krwi i jej odpowiedniego przechowywania, posiadamy jeszcze wewnętrzny spokój. Aczkolwiek modlimy się o to, aby nigdy ta lokata nie musiała zostać wykorzystana.

 

– Nie wszyscy rodzice są przekonani o słuszności przechowywania krwi pępowinowej dziecka. W rozmowach przyznają jednak, że żałują braku podjęcia tej ważnej decyzji tłumacząc głównie, że niewiele wiedzieli o zastosowaniu komórek macierzystych w leczeniu różnych chorób i zaburzeń dzieci, np. ze spektrum autyzmu. Co przekonało Panią do bankowania komórek z krwi macierzystej nie jednego, ale trójki dzieci?

  1. Kołoczek: Jak wcześniej wspomniałam, pomimo wykorzystania rozszerzonych pakietów, uważam, że kochamy każde dziecko jednakowo, zatem nie wyobrażam sobie jedno w pewien sposób zabezpieczyć, kolejne nie. Pod względem finansowym, każdorazowo mogliśmy skorzystać z dogodnych dla nas możliwości ratalnych. Co do braku przekonań o słuszności bankowania, jak w każdym temacie funkcjonują prawdy i mity. Nie mniej, wolę żyć w przeświadczeniu, że to co zrobiliśmy dla Naszych dzieci, nie jest podyktowane naiwnością względem takiego działania, a jest typową inwestycją właśnie w „lepsze jutro”. I przekornie, marzę by była to inwestycja bezzwrotna- kompletnie niepotrzebna.

 

– Od stycznia obowiązuje nowy standard organizacyjny opieki okołoporodowej, który określa zakres opieki nad kobietą w czasie ciąży, porodu, połogu oraz noworodkiem w kompleksowy sposób. Dotychczas nie wszystkie kobiety wiedziały, że przysługuje im prawo do bezpłatnej edukacji przedporodowej, a obecnie – również wiedza o przechowywaniu komórek z krwi pępowinowej. Czy uważa Pani, że rozporządzenie przełoży się realnie na świadomość kobiet o możliwościach opieki w czasie ciąży, w tym korzyści z bankowania komórek z krwi macierzystej?

 

  1. Kołoczek: – Wszystko zależy od mentorów zgłębiających tę wiedzę oraz chęci przyswajania tych wiadomości przez ciężarne kobiety. Nie ukrywam, cieszy mnie bardzo coraz większa samodzielność matek, wynika to chyba z tendencji późniejszego macierzyństwa, nie mniej pomaga ona w sposób racjonalny podejmować decyzje w odniesieniu do wielu rzeczy. Niestety, bardzo często rady cioć, babć itd. nie są kolokwialnie mówiąc – na czasie i to one mają duży wpływ na negowanie nowo pozostałych możliwości czy nawet powszechnie obowiązujących norm. Uważam, że każdy rodzić najlepiej wie, co zrobić dla i z swoim dzieckiem. Nie mniej warsztaty to dodatkowe źródło wiedzy, która nie jest w żaden sposób przekłamana, często poparta doświadczeniem, co, jako psycholog biznesu wiem, że mocniej zapada w pamięć. W ten sposób zostaje uzmysłowiona niejednokrotnie tematyka, która na co dzień funkcjonuje jako temat tabu.

 

– Co poradziłaby Pani rodzicom, którzy wahają się z podjęciem decyzji o przechowywaniu krwi pępowinowej? 

  1. Kołoczek: Kochani Rodzice, to wy jesteście sensem życia swoich nowo narodzonych dzieci. One z kolei nadają sens Waszemu istnieniu. Dlatego też zamiast bać się o zdrowie i bezpieczeństwo Naszych dzieci, ustąpmy miejsca euforii, szczęściu oraz wewnętrznemu spokojowi. Zanim podejmiecie jakąkolwiek decyzję, dobrze zapoznajcie się z tematem dotyczącym przechowywania krwi pępowinowej. Nie warto słuchać opinii szeptanych, proponuję zaczerpnąć wiedzy bezpośrednio u przedstawicieli Banku. Pamiętajcie, że zdrowie jest najważniejsze, a poczucie bezpieczeństwa pozwala cieszyć się każdym następnym dniem. My z mężem zadbaliśmy o ten spokój, a Ty , Szanowny Przyszły Rodzicu, też zamierzasz?

 

 

Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Izabella Szum

 

Zobacz także:

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies w celu lepszego dostosowania treści oraz dla celów statystycznych. Jeżeli nie zgadzasz się na zapisywanie plików cookies, zmień ustawienia Twojej przeglądarki zgodnie z informacjami wskazanymi w Regulaminie strony.Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień oznacza zgodę na przechowywanie cookies w Twoim urządzeniu.

Darmowy informator

Dziękujemy. Informator został wysłany na podany adres email.

DBKM.pl - Formularz

Dziękujemy za wysłanie formularza! Biuro Obsługi Klienta niezwłocznie się z Państwem skontaktuje.

Formularz zgody na e-fakture

Dziękujemy za wypełnienie oraz przesłanie formularza zgody na e-fakturę.